Udało się! Alleluja! Po dziesięciu dniach od wylądowania w Boliwii misjonarka Magda dotarła do swej docelowej placówki w malowniczo położonym Aiquile. Wymagało to co nieco logistycznej kombinacji, ale najważniejsze, że już jest na miejscu. Droga z…
Taki dzień jak dziś, to dla mnie, okazja do wielkiej wdzięczności. Dzięki Bogu mogę uczestniczyć w niesamowitej misyjnej przygodzie życia. Coraz częściej postrzegam to jako dotykanie wyjątkowo ciekawej tajemnicy będącej dla mnie bezcennym darem. Po…
Kolejny sobotni wieczór. Za oknem weselna muzyka. Próbuję sklecić coś na kolejny wpis. Pomimo zmęczenia lubię ten rytuał. Chęć by było z serca. Ale o czym tym razem? Szukam wenę. Na szczęście jest ON. Siedzę z NIM. Proszę o podpowiedź. Słu…
Zderzenie się ze swą organicznością systematycznie mi towarzyszy. Co ciekawe coraz częściej paradoksalnie dostrzegam w tym błogosławieństwo oraz wielkość i pokorę Boga. Lubię szukać Boga, a jeszcze bardziej Go znajdywać. Czasem Go nie widzę i nie s…