Dziś wybory prezydenckie w Boliwii.
Dni minionego tygodnia przeleciały szybko.
Szymon zakończył praktyki i wrócił do Polski.
A ja korzystam z rekolekcji u karmelitanów.
Mega się cieszę na ten czas.
Rozkmin dużo.
Odkrywam po raz kolejny najlepszego komPANA.
Polecam się Waszej modlitwie i odwdzięczam się jak tylko potrafię +
Dziękuję za towarzyszenie.